lut 22 2004

Sobota i Niedziela


Komentarze: 1

cze wam wszytkim !!! sobota byla fajna , najpierw gdzies tak kolo 9 watalem i poszedelm na zakupy tak jak to na sobote nastalo , potem sprzatalem swoj pokoj gdzies tak kolo 11 skonczylem , potem jescze musialem odkurzyc wszytkie dywany , wrescie gdy to skonczylem , zaczolem odpoczywac potem okgladalem sobieskoki ( ale hujnia ) zjadlem sobie dobry obiadek no i bylo tak kolo 12 i sie skoki skonczyly no a gdy skoki sie skoczyly to ja poszedelm na prking czekac na mojego instruktora z jazd , no i wrescie przyjechal i se pojechalismy na placyk manewrowy hhehe na prkingu staly 2 'L' oprocz mojej no i mysmy wyjechali 5 min po nich abylismy pirwszi na palcyku hehehe szybki jestem :P heheh tam zrobilem 2 nowe rzeczy a stare powturzylem , gdy wrocilsmy z palcyku bylo gdzies kolo 14 wiec zadzwonilem do Rafala zeby wpadl do mnie bo moja laska zas nie moze wpasc ( szkoada bo znowu gdy ja zalatwiam zeby byla chata wolna to jej nie ) no i gdy jej nie ma to ja se lykonlem pare kieliszkow wodki i no i mi sie wkrecil fajny humorek , potem gdzies kolo 18 garlismy se na kompie  no i tak do 23 30 , potem poszedelm spac obudzilem sie kolo 10 w niedziele no i se odrazu kompa zalonczylem , potem se legalknie zeszedlem na sniadanko i se potem siedzialem i sciagalem fajne rzeczy , gdzie kolo 13 mailem obiadek no i teraz sobie odpoczywam . !!!!

Pozdrowiena dla wszytkich ktozry to czytaja . oraz dla mojej Ani i dla kumpla Rafala no i dla wszystkich fajnych lasek bawcie sie dobrze !!! Ferie sa trzeba pic i sie bawic jak najwiecej !!!

evil85 : :
twoja Ania
22 lutego 2004, 22:08
jak zwykle dzięki za pozdro i nawzajem...a wpaść nie mogłam bo mi matka plany pokrzyżowała,zresztą wiesz...mówiłam ci...sorki:(( buzi for you i ja tez pozdrawiam Rafalątko;pp

Dodaj komentarz